wtorek, 2 czerwca 2020

Brand Ambassador - Gosia Metryka

Hej hej!
I mamy czerwiec. Lato coraz bliżej. Oby tylko cieplej się zrobiło ;-)
Dziś chciałabym Wam pokazać dwie kartki pełne kwiatów. Ale są to dwie zupełnie różne kartki, z różnymi kwiatami - oczywiście wszystkie zrobione z wykrojników Rosy Owl :-)
Hello!
And it's June. Summer is closer and closer. I hope it will ger warmer soon ;-)
Today I wanted to show you two cards full of flowers. But they're two totally different card with completely different flowers - of course all made with Rosy Owl dies :-)
Pierwsza kartka jest w stylu shabby chic, czyli jest w pastelowych kolorach, słodka i elegancka.
The first card is in a shabby chic style so it's in pastel colours, sweet and elegant.
Te delikatnie różowe róże zrobiłam używając wykrojników AC1 oraz AC2. Zrobiłam je z białego foamiranu, a zabarwiłam go tuszem Memento:
These delicately pink roses were made with AC1 and AC2 cutting dies. I made them of white foamiran which I coloured with Memento ink:
Do kartki wykorzystałam jeszcze napis, listki i gałązkę ze świątecznego wykrojnika:
I also used other dies here: an inscription, leaves and a twig from a Christmas die:

Druga kartka jak widzicie ma zupełnie inny charakter.
Jest mocno mixed-mediowa, ale również i tu wykrojniki Rosy Owl sprawdziły się świetnie.
As you can see the second card is in completely different style.
It's a mixed-media card but also here Rosy Owl's cutting dies did a great job.
Oprócz listków i gałązki wykorzystałam również wykrojnik kwiatkowy - Hydrangeas:
Despite leaves and a twig cutting dies I also used a flowers die - Hydrangeas:
Kwiatki wycięłam z zielonego foamiranu, zrobiłam żyłki na płatkach i dodatkowo potuszowałam zielonymi odcieniami tuszów Memento:
I cut the flowers out of green foamiran, I made veins on petals and I also inked them with green shades of Memento inks:





Wykrojniki, które użyłam to:
The cutting dies I used are:

Kwiatki AC2  Kwiatki AC1  Wianek zimowy
Classic Leaf 

Pozdrawiam Was ciepło,
Sending you warm hugs,

Gosia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz